poniedziałek, 27 lipca 2015

I'm back ! :)

Hejka Wszystkim!
Wiem,ta przerwa w blogowaniu była zdecydowanie za długa. Nie było mnie tu aż od stycznia,matko to naprawdę sporo czasu. Czasem miałam ochotę napisać coś tu dla Was,odezwać się, jednak ciągle szukałam pomysłu na siebie i to było jednym z powodów dla którego przestałam pisać posty. Postanowiłam wyleczyć moją wielką nudę ,wiec zabrałam się za oglądanie ,,The DUFF". Bardzo byłam ciekawa tej produkcji i po oglądnięciu tego filmu zrozumiałam wiele rzeczy,naprawdę. Każdy musi najpierw uwierzyć w siebie,zbędne są komentarze innych musimy siebie ocenić,po prostu, jacy jesteśmy sami dla siebie. Ile z nas stając teraz przed lustrem skrytykowało by nawet jedną rzecz? Musimy porzucić te wszystkie kompleksy i zacząć żyć pozytywnie i dostrzegać w sobie wszystko co najlepsze! Bo każdy z nas ma coś wyjątkowego i niepowtarzalnego. Musimy tylko to odkryć i znaleźć na siebie pomysł. Ja już swój znalazłam i powracam na bloga :) Mam zamiar go nieco przerobić,ulepszyć,wprowadzić parę nowości, odświeżyć go! Pierwszym krokiem jest zmiana nazwy bloga. Wcześniej mogliście mnie znaleźć pod adresem : sunnycaalifornia, jednak stwierdziłam ze skoro tak jakby na nowo zaczynam tu pisać to przydała by się nowa nazwa, no wiec jest :) Nieustannie się zmieniamy i to właśnie pozwala nam się rozwijać. Tak wiem, jest już bardzo późno i w zasadzie powinnam już dawno spać ale hej, czym ja się w sumie przejmuje,mam wakacje i wiele czasu na poprawę tego co chce.W końcu musiałam tu napisać bo czułam, ze tego mi brakuje. Podobno w nocy jest się bardzo szczerym.Tak, absolutnie się z tym zgadzam. Mam taki napływ slow ze gdybym chciała ująć tu krotko i zwięźle co mi siedzi w głowie to bym nie dala rady,a post byłby na pól godziny czytania co najmniej. Tak wiec starałam się aby było krotko i na temat. Myślę ze nie zanudziłam Was tym dluugim.. wstępem do nowego rozdziału na tym blogu :) zostawiam Wam na koniec parę zdjęć które udało mi się zrobić od początku wakacji ;)


Pamiętajcie zawsze czerpcie radość z życia i miejcie odwagę być sobą!


Standardowo social media no wiec:
-INSTAGRAM
-SNAPCHAT: nfurmanek
-TWITTER
-TUMBLR

See u soon.

piątek, 23 stycznia 2015

About everything and about nothing

Hej wszystkim.
Muszę Wam powiedzieć,że prowadzenie bloga to nie taka łatwa sprawa. Aktualnie jestem chora i chciałam czekać aż wyzdrowieję żeby napisać Wam coś,ale po prostu nie chcę tego odciągać znowu na przyszły tydzień więc piszę dziś. Jest to taki luźny post,w sumie o wszystkim i o niczym. Pogoda jest okropna. Przez co też choruję jak i większość mojej klasy.W domu siedzę już od poniedziałku i wyczerpałam absolutnie wszystkie pomysły na nudę. Czytałam książkę,dużo spędzałam czasu na tumblr,sprzątałam,nawet już wprowadziłam w pokoju parę wiosennych motywów.I tak cały czas praktycznie coś robiłam,a jednak ciągle się nudzę. Już szczerze wolała bym iść do tej szkoły i pogadać normalnie z przyjaciółmi,gdzieś wyjść w końcu,a nie tylko ciągle pisać wiadomości na fb. W tym miesiącu byłam już 2 razy w Krakowie,pojechałam tam z chórem. Odciągnęło to też trochę od innych rzeczy i trochę zaniedbałam je,ponieważ miałam nadmiar obowiązków i po prostu nieraz już miałam dość, chciałam zamknąć się w pokoju na cały dzień i siedzieć sama oglądając jakieś filmy pod kocem. Ale codziennie musiałam się zmagać z obowiązkami,które mnie przerastały. Ciągle nieprzespane noce. Nie wiem jak poradzę sobie z testami i jak ogarnę to wszystko co teraz będzie się działo i tak naprawdę decydowało o moim dalszym życiu. Jednak muszę się wsiąść w garść bo samym gadaniem nic nie zdziałam. Jedyne co oderwało mnie na chwilę od tego wiru ważnych spraw,to zakupy. Będąc na nich moją uwagę przykuła pewna drewniana tacka. Wygląda ona tak:




Zakupiłam ją w sklepie Majster za około 20zł. Jej wygląd bardzo mi się spodobał.Jest taki trochę tumblr'owy. Dodatkowo ma ona taki efekt starej,startej tacki. Myślę,że to fajna rzecz kiedy przyjdą do nas znajomi,ale nie tylko bo również fajnie wygląda postawiona na stole z jakimiś dodatkami ;)
I to by było na tyle w dzisiejszym poście. Mam nadzieję,że tego typu posty się Wam podobają. Jeśli tak to będę robiła takie częściej. Oczywiście nie zabraknie tu wiosennych outfitów! Musze mieć po prostu lepszą organizację nad którą obiecuję popracować! Komentujcie,bo naprawdę uwielbiam czytać wasze komentarze,dają mi dużą motywację do dalszego działania!
Do następnego posta!




środa, 31 grudnia 2014

❄ Winter time ❄


Hej!
Wiem,wiem dawno mnie tu nie było. Ostatni post był jeszcze przed Świętami. Po prostu nie miał mi kto zrobić zdjęć,każdy miał coś innego na głowie,zresztą ja sama byłam zabiegana przez ostatni czas. Wczoraj wyszłam porobić zdjęcia iiii mam dla Was dzisiaj taką małą sesję zdjęciową. Nie wiem w sumie co stało się z jakością tych zdjęć,bo była o wiele lepsza. Ale mam nadzieję,że to nie przeszkadza :) Nie umiem jeszcze dobrze pozować do zdjęć,muszę się jeszcze wiele nauczyć,ale myślę że jak na początkującą blogerkę,którą jestem są one całkiem niezłe. Bardzo dziękuję pewnej osobie która mi je zrobiła,bo poświęciła na to trochę czasu ♥





\

Zdjęć jest mało jak widzicie,ale tak jak mówiłam na początku,jest to mała sesja. Niektóre w ogóle się nie nadawały. Stwierdziłam też,że nie będę Was tu zasypywać identycznymi zdjęciami,bo miałam parę bardzo podobnych. Jest to taka fajna zimowa sceneria. Bardzo blisko mojego domu,także i blisko i fajne miejsce do robienia zdjęć na bloga. Pomimo niedoskonałości jestem naprawdę zadowolona z tych zdjęć :)
Rozpisałam się tak o samych zdjęciach, a co u mnie? Nic nowego,wszystko jest tak jak było. Właśnie przygotowuję się do Sylwestra,którego spędzam z przyjaciółkami. Porobiłam kilka dekoracji,pomysły na nie wzięłam z yt i powiem Wam, że naprawdę robią wrażenie.
Noi to by było na tyle w tym poście. Życzę Wam Szczęśliwego Nowego Roku 2015! ♥

sobota, 6 grudnia 2014

Recenzja Yankee Candle + PROMOCJA ŚWIĄTECZNA NA SHEINSIDE




Hei. Mam dziś dla Was pierwszą recenzję na moim blogu. Będzie to recenzja świecy Yankee Candle.
Święcę zakupiłam w sklepie goodies.pl. Mają naprawdę szeroki wybór świec. Są one sprowadzane prosto z Ameryki. Ja z okazji zbliżających się Świąt, wybrałam świecę typowo świąteczną właśnie. Jest to świeca ,, Christmas memories". Co do jej zapachu to pachnie dosłownie tak jak opisano to na stronie,czyli piernik,cynamon,prażone orzechy. Zapach jest bardzo mocny,już przy rozpakowywaniu paczki czułam go. Co do wielkości, ja wybrałam tą najmniejszą. Stwierdziłam,że na początek właśnie kupię sobie taką małą i zobaczę czy mi się spodobają. Od dawna chciałam mieć świecę Yankee Candle, słyszałam na ich temat sporo dobrego. Teraz sama śmiało mogę stwierdzić,że świece te są wykonane na bardzo wysokim poziomie. Nic dodać nic ująć. Naprawdę, ja osobiście nie mam się do czego przyczepić. Czas ich palenia jest długi. Moja akurat się pali od 25 do 40 godzin,więc uważam że jak na tak małą świeczkę to naprawdę sporo czasu. Ja swoją świecę paliłam w pokoju już kilka razy i jej zapach jest bardzo intensywny. Utrzymuje się później w pokoju naprawdę długo.
Powiem Wam, że jestem zadowolona z zakupu. Polecam Wam tę stronę jeśli mielibyście ochotę sobie zamówić jakąś ze świec Yankee Candle to właśnie na tej stronie je znajdziecie :)


..................................................................................
 

A tu mam dla Was świąteczną promocję jaką organizuje Sheinside ;)
Klikając w obrazek u góry, przeniesiecie się na tą stronę i tam będzie wszystko dokładnie pokazane co i jak odnoście promocji ;) Myślę,że jest ona bardzo fajna. Są 3 promocje.
Oddzielnie na dodatki, sukienki i zimowe swetry.
Także warto skorzystać.Można kupić prezent komuś,lub upatrzyć i coś dla siebie :)
Pokaże Wam teraz parę ciuchów objętych tą promocją.

1.(KLIK)        2.(KLIK)        3.(KLIK)        4.(KLIK) 

Jeśli chcecie możecie poklikać w linki do tych ubrań :)

Mam nadzieję,że post się Wam spodobał. 
Następny post pojawi się w przyszłym tygodniu. Także wyczekujcie go i do zobaczenia wkrótce!

piątek, 21 listopada 2014

My inspirations


Wszystkie te zdjęcia pochodzą z mojego tumblr. Styl u mnie na tumblr zmieniał już się kilkakrotnie. Teraz postawiłam na biały,czarny i szary kolor. Są to teraz chyba moje ulubione kolory. Wszystkie zdjęcia które tu się znajdują czymś mnie zainspirowały,dlatego też znalazły się na moim tumblerze  link. Sama do końca nie wiem jaki jest mój styl. Podoba mi się wiele rzeczy,ale jakby połączyć je w jeden outfit to zawsze coś nie współgra z całością. Po prostu nie potrafię wejść do sklepu i wybrać tylko rzeczy na elegancko. Lubię też chodzić ubrana na sportowo,najczęstszej chodzę tak do szkoły.I wychodzi potem,że nie mam się w co ubrać,bo zawsze czegoś mi brakuje do outfitu. Mam coś takiego,że jak jestem w sklepie to rzucam się po prostu na dział z bluzkami,które tak naprawdę nie są mi wcale potrzebne,a na przykład nie popatrzę za swetrem,a potem żałuję,bo znów nie mogę niczego do siebie dopasować. Mi dość często rzeczy się nudzą,czy też dekoracje w pokoju. U mnie często się to zmienia,wprost kocham przemeblowywać pokój,ale i tak po jakimś czasie wracam do starego rozmieszenia. Mam teraz jakąś obsesję na punkcie takich jasnych,białych pokoi. Właśnie takich typowo na wzór tumblra. Ja sama czerpię masę inspiracji właśnie  stamtąd. Jednak mój pokój daleko odbiega,do takiego mojego wymarzonego pokoju. Typowo amerykańskiego. Jak wiecie jestem fanką USA. I w pewnym sensie,bazuje na ich modzie,przynajmniej staram się,ale nie zawsze wychodzi. Nie jestem modową ekspertką,aczkolwiek staram się dużo eksperymentować z modą. Interesuje się właśnie tym i w przyszłości chciała bym pracować w tej branży. Na koniec zostawiam Wam jeszcze parę zdjęć,które uwielbiam,wybrałam je tu spośród wielu,jednak te są moimi ulubionymi. Mam je dosłownie wszędzie,na telefonie,w komputerze,czasami lubię je wszystkie przeglądać,a gdy tylko coś na tumblr mi wpadnie w oko od razu dodaję dane zdjęcie do moich ulubionych.


Mam nadzieję,że Was nie zanudziłam. Jeśli podobają się Wam tego typu posty komentujcie ! :)
Mam nadzieję,że chociaż połowa z Was dotrwała do końca i przeczytała cały post.

Za jakiś czas powinna na blogu pojawić się recenzja świecy Yankee Candle. Więc wyczekujcie kolejnego posta. Pa :)

czwartek, 13 listopada 2014

Sheinside

Hej hej
Jak pewnie zauważyliście z mojego bloga zniknął poprzedni post oraz banner z boku.
Współpraca z tamtą firmą nie wypaliła,po mimo moich starań i waszej pomocy,za którą wam mega dziękuje,firma odrzuciła moją współpracę. Od jakiegoś czasu jednak pisałam z firmą sheinside.com,która dali mi szanse , a więc dziś mam posta z ciuchami od nich ;)
Uważam, że sheinside to najfajniejszy internetowy sklep odzieżowy .Mają mega śliczne ciuchy,dla każdego coś się znajdzie ;) Przygotowałam dla Was kolaż z ubraniami bardziej na zimę ;)

PROSZĘ WAS O KLIKANIE W LINKI Z UBRANIAMI! 


JACKETS


1.link
2.link
3.link


SWEATERS
       
1.link
2.link
3.link

PANTS




1.link
2.link
3.link
  
Mi ubrania się bardzo podobają ;)
Jeszcze raz proszę o klikanie w linki! Z góry dziękuję !
Kolejny post już wkrótce!
 

niedziela, 26 października 2014

Lazy Day




Hei ♥
Na wstępie chciałabym Was przeprosić za moją długą nieobecność na blogu. Spowodowane to było tym,że nie było dobrej pogody na zdjęcia,a jak była nie miał mi kto ich zrobić. Myślałam też nad innym postem nie typowo z outfitem,ale nic nie przychodziło mi do głowy.. Wczoraj wieczorem jednak wpadł mi do głowy pewien pomysł na post,więc nie czekając już na sesje, dziś postanowiłam zrobić dla was, jak już pewnie widzicie po tytule ,,LAZY DAY" . Spięłam się dziś rano i zrobiłam parę zdjęć. Nie są one zbyt profesjonalne,ale dają radę.


  • A więc mój typowy luźny dzień,zaczynam normalnie jak każdy inny dzień,od podstawowych rzeczy. Czyli myję się,ubieram się i jem śniadanie.
  • W moje "lazy days" dużo słucham muzyki. Jest to fajna rozrywka,czasami lubię sobie też przy tym potańczyć :) Oczywiście dużo czasu spędzam przy laptopie i telefonie, na którym zazwyczaj oglądam filmiki różnych youtuberów.

  • Jeśli chodzi o rutynę twarzy w tym poście nie będę jej pokazywała,bo po prostu nie ma sensu.

  • Ogólnie bardzo dużo czasu spędzam ze swoim kochanym psem. Jednak najwięcej uwagi poświęcam mu gdy mam po prostu dużo czasu wolnego !


  • Jeśli chodzi o to w co się ubieram, to zazwyczaj ubieram jakiś sweter lub dużą,nawet za dużą bluzę i jakieś spodenki bądź legginsy. Tu akurat na sobie mam sweter (C&A) oraz spodenki z Yups'a. 
  • Na śniadanie w takie dni jem jogurt naturalny z owocami i musli. Lubię mieć też pełno przekąsek i są to np.: batoniki,jabłka.






                                                                           


A więc..to by było na tyle jeśli chodzi o mój lazy day. Mam nadzieję,że post Wam się spodobał,jeśli chcielibyście więcej tego typu postów,oczywiście komentujcie podając propozycje postów jakie chcielibyście zobaczyć u mnie na blogu.
Piszcie również co wy robicie w takie luźne dni :)
Zapraszam również na mojego instagrama,gdzie znajdziecie więcej moich zdjęć -> INSTAGRAM